Dawno nie nawiązywałam do Pisma Świętego.
Nie chcę nikogo zanudzać, nie chcę też pouczać, jednak chciałabym pewnym przemyśleniem podzielić się z innymi.
Czasami Diabeł namawia ludzi do robienia różnych złych rzeczy.
Wydarzenia same układają się jakby "fajnie".
Widzimy same plusy danej sytuacji, dajemy namówić się na extra super oferty, promocje, ulegamy emocjom cudzym, albo swoim.
Nikt nie jest idealny, każdy ma swoje słabe punkty...
Niestety On nigdy nie daje nic za darmo i zawsze przychodzi po zapłatę.
Częścią rachunku są także wyrzuty sumienia.
Wyrzuty sumienia pojawiają się na skutek grzechów, które popełniliśmy, ale nie zawsze.
Czasem są po prostu zwykłym kitem, że jesteśmy całkiem do bani i że to co robimy też jest do bani.
Jeśli pojawiają się na koncie, trzeba je po prostu powierzyć Bogu.
On na pewno serce uleczy i pomoże przetrwać trudne chwile, albo naprawić jakieś sytuacje.
Bóg kocha cię takim jakim jesteś, łącznie z twoimi wadami.
Nie chcę nikogo zanudzać, nie chcę też pouczać, jednak chciałabym pewnym przemyśleniem podzielić się z innymi.
Czasami Diabeł namawia ludzi do robienia różnych złych rzeczy.
Wydarzenia same układają się jakby "fajnie".
Widzimy same plusy danej sytuacji, dajemy namówić się na extra super oferty, promocje, ulegamy emocjom cudzym, albo swoim.
Nikt nie jest idealny, każdy ma swoje słabe punkty...
Niestety On nigdy nie daje nic za darmo i zawsze przychodzi po zapłatę.
Częścią rachunku są także wyrzuty sumienia.
Wyrzuty sumienia pojawiają się na skutek grzechów, które popełniliśmy, ale nie zawsze.
Czasem są po prostu zwykłym kitem, że jesteśmy całkiem do bani i że to co robimy też jest do bani.
Jeśli pojawiają się na koncie, trzeba je po prostu powierzyć Bogu.
On na pewno serce uleczy i pomoże przetrwać trudne chwile, albo naprawić jakieś sytuacje.
Bóg kocha cię takim jakim jesteś, łącznie z twoimi wadami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz