Pokasowało się wszystko, chociaż pierwotnie założenie było inne, związane z pozycjonowaniem, czy jakoś tak, albo inaczej ;)
Tak czy siak, większość tych najciekawszych wpisów sukcesywnie powrzucam w międzyczasie na bloga.
Może swoją działalność twórczą traktuję zbyt serio, ale bloga nie piszę przecież tylko dla siebie.
Już pisałam o tym wcześniej, że kiedy zastanawiałam się nad tym, czy pojawią się nowe tematy na bloga - nowe świadectwa - otrzymałam słowo "poczekaj".
Ono odnosiło się bezpośrednio do tego co ma pojawić się we wpisach.
Wszystko okaże się po czasie, jednak jestem dobrej myśli (mimo, że nie cierpię internetu i google).
Pozdrawiam i dobrej nocy.
Padam ze zmęczenia.
Już pisałam o tym wcześniej, że kiedy zastanawiałam się nad tym, czy pojawią się nowe tematy na bloga - nowe świadectwa - otrzymałam słowo "poczekaj".
Ono odnosiło się bezpośrednio do tego co ma pojawić się we wpisach.
Wszystko okaże się po czasie, jednak jestem dobrej myśli (mimo, że nie cierpię internetu i google).
Pozdrawiam i dobrej nocy.
Padam ze zmęczenia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz