Koleżance chyba odmówię współpracy.
Brakuje mi materiałów pomocniczych, chociaż to nie jest najistotniejszą przeszkodą.
Najważniejszą jest ta, że czas przecieka mi między palcami.
Na szali przeważyły dzieci, muzyka, blog.
Słucham właśnie muzyki Shigeru Umebayashi.
Być może nie mam tak wielkiego doświadczenia jak on, nie wiem - może talentu też nie - ale wiele z niedokończonych utworów czeka na dokończenie.
Co prawda pieniądze, które odłożyłam na naprawę sprzętu przeznaczę na wakacje dla dzieci, ale po wakacjach zajmę się i instrumentem.
Muzyki nie planuję sprzedawać, sama nie wiem co z nią zrobię.
Może nic.
A może oddam ją do depozytu.
https://www.youtube.com/watch?v=6z-JHs1x80Y
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz