24 maja 2015

Wybory, druga tura

Dzisiaj wybory.
Planowałam nie pójść wcale, ale mama mnie wygania.
Dla świętego spokoju pójdę głosować na Komorowskiego.
Nie wrzucę jednak pustej kartki do urny.
Podobno Komorowski nie dąży do wojny z ruskimi w takim stopniu jak ten pisowiec.
:(

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeśli byłeś tu, przeczytałeś wpis, pozostaw komentarz, podziel się swoimi spostrzeżeniami z innymi.