28 maja 2015

W zdrowym ciele zdrowy duch

Znalazłam dzisiaj niesamowite świadectwo z Indii.
Niebawem je tu wrzucę, bo jest bardzo, bardzo piękne.
Póki co, jestem na diecie i mam nadzieję schudnąć.
W sumie rower jest dobry na wszystko -  liczę na to, że w ten weekend w końcu się wyrobię i że uda mi się wyjechać gdzieś za miasto.
Brakuje mi ciszy i tego, żeby nikt do mnie nie mówił, bo już przestaję słyszeć siebie.
A ludzie tyle gadają.
Zdecydowanie za dużo.
Ciekawe co tak chcą zagadać???

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeśli byłeś tu, przeczytałeś wpis, pozostaw komentarz, podziel się swoimi spostrzeżeniami z innymi.