26 kwietnia 2016

...

Jestem, żyję, chociaż wątpię, że to psa z kulawą nogą obchodzi ;)
Mam kłopoty i chwilowy brak nastroju do pisania.
Może przed wakacjami jeszcze zajrzę.
Buziaki ślę czytelnikom.

2 kwietnia 2016

Pierwsze dni kwietnia

W moim mieście świeci słońce, zaczynam odczuwać deficyty w garderobie wiosennej, a zwłaszcza w butach, których nie mam. To znaczy mam, ale są już za ciepłe.
Choinka z Gwiazdki wypuściła takie jasnozielone gałązki, teraz już spokojnie może stać na werandzie.
Kiedy wróci brat z zagranicy dam mu ją do zasadzenia w ogrodzie.
A teraz biegnę do pracy, muszę się trochę poznęcać nad ludźmi, mam nadzieję, że będą dzisiaj bardziej wyrozumiali ;)

Życzę wszystkim dobrego weekendu, pracowitego, ale tylko trochę...
Nie traćcie nigdy wiary, warto doceniać każdy dzień, drobiazgi. To właśnie te chwile kiedyś będziemy wspominać z utęsknieniem.

Pozdrawiam :)
Jeśli byłeś tu, przeczytałeś wpis, pozostaw komentarz, podziel się swoimi spostrzeżeniami z innymi.