Dzisiaj pan ze sklepu z ubraniami powiedział mi żebym nie przeklinała.
Ja tylko zażartowałam, że zamiast napisu "England", na koszulce powinien widnieć napis "Poland".
No ale jasne. Trzeba swoje chwalić zamiast... narzekać.
Problem polega na tym, że ludzie zdychają.
Ci trochę słabsi i ci trochę mniej przebojowi.
Ci, którzy wolniej się uczą, albo ci którzy mają chore nogi.
Ci, którzy leczą się na depresję, albo ci, których nie stać na leki.
Mniejsza o to.
Przecież nie wszyscy są piękni, zdrowi, młodzi i zdolni.
W drugiej grupie plasują się złodzieje.
Przecież nie wszyscy...
Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego.
Ja tylko zażartowałam, że zamiast napisu "England", na koszulce powinien widnieć napis "Poland".
No ale jasne. Trzeba swoje chwalić zamiast... narzekać.
Problem polega na tym, że ludzie zdychają.
Ci trochę słabsi i ci trochę mniej przebojowi.
Ci, którzy wolniej się uczą, albo ci którzy mają chore nogi.
Ci, którzy leczą się na depresję, albo ci, których nie stać na leki.
Mniejsza o to.
Przecież nie wszyscy są piękni, zdrowi, młodzi i zdolni.
W drugiej grupie plasują się złodzieje.
Przecież nie wszyscy...
Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego.