Pokazywanie postów oznaczonych etykietą pisanie na komputerze. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą pisanie na komputerze. Pokaż wszystkie posty

17 stycznia 2016

Bieg przez płotki

Rany, jak trudno się żyje w Polsce.
Jestem patriotką (lokalną chyba też), która jeszcze do niedawna przemierzała ulice z biało - czerwoną flagą.
Patriotyzm patriotów na nic się jednak zdaje i nikogo w tym kraju specjalnie nie obchodzi.
Zdaje się, że będę musiała podjąć dwie prace. Nie jest dla mnie nawet istotny rodzaj wykonywanego zajęcia.
Odpadają oczywiście skrajne opcje, takie jak praca u rzeźnika, albo w pasiece.
Mama wymyśliła, że pokój córki odnajmie komuś innemu, tj. jakiemuś Wiesiowi, bo za mało jej płacę za mieszkanie, a ona też nie ma pieniędzy.
Mam pewne problemy z dziećmi i dlatego nie mogę pracować bez przerwy.
Niedawno rzuciłam szkołę na rzecz ratowania sytuacji rodzinnej.
Cały czas też noszę się z zamiarem napisania książki dla dzieci.
To co mnie na razie powstrzymuje to brak komputera przenośnego.
Na stacjonarnym ciężko mi się pracuje, a ja jestem zbyt przemęczona żeby wytrwać w pozycji siedzącej, na chwiejącym się krześle z wczesnych lat sześćdziesiątych. Zresztą, takie czy inne krzesło...
Żeby nie było dziś zbyt posępnie na blogu, życzę wszystkim spokojnej (a może i nie?), oraz miłej niedzieli.
Zwycięża nie ten kto wystartuje w biegu, lecz ten kto wytrwa w nim do końca!
Jeśli byłeś tu, przeczytałeś wpis, pozostaw komentarz, podziel się swoimi spostrzeżeniami z innymi.