Pokazywanie postów oznaczonych etykietą urwanie chmury. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą urwanie chmury. Pokaż wszystkie posty

13 sierpnia 2015

Burza

Kończąc swoją opowieść, dopowiem tylko tyle, że kuzynostwo powróciło do domu, tuż przed burzą, która wiązała się z wielką ulewą.
Tzn.akurat po wejściu przez nich do domu, lunął okropny deszcz.
Całkiem odwrotna sytuacja była ze mną.
Zaraz po wyjściu z domu znajomych, złapał mnie deszcz.
Wracając chowałam się przed piorunami.
Kiedy stanęłam w przedpokoju swojego domu, pozostała po mnie tylko duuuża plama zwana kałużą.
I już mnie nie ma.
Do zobaczenia.
Jeśli byłeś tu, przeczytałeś wpis, pozostaw komentarz, podziel się swoimi spostrzeżeniami z innymi.