Pokazywanie postów oznaczonych etykietą oszczędność. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą oszczędność. Pokaż wszystkie posty

19 czerwca 2016

Materiał w grochy

Kupiłam wczoraj materiał w grochy za całe 80 zł.
Jestem szczęśliwą posiadaczką dwóch złotych rąk, które potrafią wyczarować cuda.
Niestety po przymiarce płachty w domu stwierdziłam, że na grochy jestem już za stara i że grochy jakoś mi nie leżą.
Myślę, że nie potrafię godzić się ze swoimi słabościami, z pomyłkami.
Zawsze na szali wydatków stawiam dzieci, dlatego staram się żyć oszczędnie i przeważnie robię przemyślane zakupy.
Przeważnie...
I chociaż Bóg wybacza nam nasze błędy, my nie zawsze potrafimy sobie wybaczyć, podobnie jak nie zawsze potrafimy wybaczać innym.
Czyżbym surowo siebie oceniała?
A może zbyt wysokie poprzeczki sobie stawiam, nie uwzględniając czynnika ludzkiego...

29 stycznia 2016

Kawa, książki i dzieci

Z tej całej oszczędności nawet od kawy wkrótce odwyknę - tak, to dobre słowo.
Po dwudziestu latach uzależnienia od kawy potrzebny mi odwyk.
Ciężko co prawda rozbudzić mi się rano, ale sądzę, że to tylko kwestia przyz... odzwyczajenia.

Wczoraj wypożyczyłam kilka tomów Muminków.
Bardzo je lubię, a nie przeczytałam wszystkich części.
Nadal noszę się z zamiarem napisania książki dla dzieci i pomyślałam, że może warto by było rozpocząć pisanie książek od ich czytania?

W powietrzu nadal wisi groza poszukiwania pracy.
Na strychu czeka sterta tkanin, a w szufladach tysiące skrawków z zapiskami, które należałoby w końcu uporządkować.
Nie wspominam o bałaganie i brudnych oknach.
Robi się coraz cieplej i powoli kończą wymówki.

Jedynie kota nic nie obchodzi.
Zjadł wróbla, a teraz ułożył się na moich spodniach i sobie smacznie śpi.


Jeśli byłeś tu, przeczytałeś wpis, pozostaw komentarz, podziel się swoimi spostrzeżeniami z innymi.