Dzisiaj otrzymałam kolejną odpowiedź.
Wiele lat pytałam Pana - do znudzenia -, o to czy X pamięta , o to czy tęskni, itd.
Takie babskie pytania, typowe dla kobiet.
Pomyślałam, że nie, skoro nie otrzymuję odpowiedzi, mimo całej swej namolności.
W pewnym momencie, kiedy siedziałam sobie w parku na ławce usłyszałam, oraz jakby wewnętrznie "zobaczyłam" słowo "pamiętam".
To nie było "tęsknię", albo i "nie tęsknię".
Jedynie "pamiętam".
A dlaczego w 1 osobie l. pojedynczej?
Nie wiem do końca.
Tak jakby ten człowiek sam mi na pytanie odpowiedział.
Wewnętrznie mogłam to zobaczyć.
Był poważny bardzo.
Po co zostało mi to pokazane?
Nie wiem.
Być może znowu upłynie kilka ładnych lat, zanim zrozumiem.
Wiele lat pytałam Pana - do znudzenia -, o to czy X pamięta , o to czy tęskni, itd.
Takie babskie pytania, typowe dla kobiet.
Pomyślałam, że nie, skoro nie otrzymuję odpowiedzi, mimo całej swej namolności.
W pewnym momencie, kiedy siedziałam sobie w parku na ławce usłyszałam, oraz jakby wewnętrznie "zobaczyłam" słowo "pamiętam".
To nie było "tęsknię", albo i "nie tęsknię".
Jedynie "pamiętam".
A dlaczego w 1 osobie l. pojedynczej?
Nie wiem do końca.
Tak jakby ten człowiek sam mi na pytanie odpowiedział.
Wewnętrznie mogłam to zobaczyć.
Był poważny bardzo.
Po co zostało mi to pokazane?
Nie wiem.
Być może znowu upłynie kilka ładnych lat, zanim zrozumiem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz