18 czerwca 2016

Co słychać na blogu?

Już najgorszy odcinek drogi mam za sobą.
Skończyła się szkoła dzieci i większość problemów, które o mały włos mnie nie powaliły.
Ja do swojej szkoły nie wrócę na pewno, muszę swój czas oddać rodzinie i domowi.
Biblii nie cisnęłam w kąt. Nie wiem kiedy, ale ich ilość urosła już do znacznych rozmiarów górki.
Część znalazłam w piwnicy, część dostałam od jakichś ludzi, jeszcze inne znalazłam w domu.
Może czekały na mnie? Wśród innych książek ściśnięte na półkach.

Niedługo wyjeżdżam na wakacje, więc tak jak w zeszłym roku będę polować na jagody.
Przydałby mi się jakiś laptop do pisania, np. bloga:)

Co porabiają moi czytelnicy?
Piszcie, co  u Was, jak Wam się blog podoba i piszcie tak po prostu:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeśli byłeś tu, przeczytałeś wpis, pozostaw komentarz, podziel się swoimi spostrzeżeniami z innymi.