Nie wiem czy jest możliwe, aby tu, na Ziemi żyć całkowicie uczciwie.
I o ile świadomie potrafimy podejmować przemyślane decyzje względem ciała i ducha, o tyle nieświadomie manipulujemy i sobą, i Bogiem. Innymi oczywiście też.
Zawsze znajdzie się zgrabne wytłumaczenie na swoje niedociągnięcia (?).
Nawet to, że nie piszę w formie osobowej. Nawet to, że grzechy nazywam niedociągnięciami.
Piszę z automatu. Zwykle dopiero po czasie pojawia się refleksja, choć słowo "refleksja" z refleksem niewiele wspólnego ma.
No ale dajmy temu spokój już...
Dzisiaj rano po raz drugi zarejestrowałam się na stronie dla potencjalnych dawców szpiku (DKMS).
To już drugie moje podejście. Po pierwszym zarejestrowaniu miałam otrzymać pałeczki do wymazu, ale tak się nie stało, mimo, iż od tego czasu upłynęło już osiem miesięcy.
Jestem - jako przedstawiciel gatunku ludzkiego - istotą wielce egoistyczną.
Kosztuje mnie wiele wysiłku, aby tej tendencji wyjść naprzeciw.
Poszukałam również - tak dla orientacji najpierw - adresów Domów Dziecka w swoim województwie.
Pewnie istnieje jakaś możliwość żeby tym dzieciom choćby w malutkim stopniu pomóc.
Nie jestem co prawda w stanie odmienić ich losu, ani ich przygarnąć, ale być może istnieją inne formy pomocy. Muszę temat przetrawić.
https://www.youtube.com/watch?v=8YKAHgwLEMg
I o ile świadomie potrafimy podejmować przemyślane decyzje względem ciała i ducha, o tyle nieświadomie manipulujemy i sobą, i Bogiem. Innymi oczywiście też.
Zawsze znajdzie się zgrabne wytłumaczenie na swoje niedociągnięcia (?).
Nawet to, że nie piszę w formie osobowej. Nawet to, że grzechy nazywam niedociągnięciami.
Piszę z automatu. Zwykle dopiero po czasie pojawia się refleksja, choć słowo "refleksja" z refleksem niewiele wspólnego ma.
No ale dajmy temu spokój już...
Dzisiaj rano po raz drugi zarejestrowałam się na stronie dla potencjalnych dawców szpiku (DKMS).
To już drugie moje podejście. Po pierwszym zarejestrowaniu miałam otrzymać pałeczki do wymazu, ale tak się nie stało, mimo, iż od tego czasu upłynęło już osiem miesięcy.
Jestem - jako przedstawiciel gatunku ludzkiego - istotą wielce egoistyczną.
Kosztuje mnie wiele wysiłku, aby tej tendencji wyjść naprzeciw.
Poszukałam również - tak dla orientacji najpierw - adresów Domów Dziecka w swoim województwie.
Pewnie istnieje jakaś możliwość żeby tym dzieciom choćby w malutkim stopniu pomóc.
Nie jestem co prawda w stanie odmienić ich losu, ani ich przygarnąć, ale być może istnieją inne formy pomocy. Muszę temat przetrawić.
https://www.youtube.com/watch?v=8YKAHgwLEMg