Ostatnio nie mam specjalnie siły, ani ochoty pisać.
Może to dobry czas, żeby podziękować Bogu za deszcz.
Tak pięknie pada.
Niebo całe pojaśniało...
Za kaszę gryczaną, którą ugotowałam na kolację.
Trochę się rozgotowała, ale to nic, nieważne.
Dziękuję.
Za dzieci. Bardzo je kocham.
Za to Panie, że mnie stworzyłeś - mogłabym nie pisać teraz bloga.
Teraz to już naprawdę niebo zajaśniało.
Nie ściemniam!
Dziękuję.
I za wiele innych rzeczy.
Nie mam dość siły, żeby teraz pisać.
Napiszę może później.
Może to dobry czas, żeby podziękować Bogu za deszcz.
Tak pięknie pada.
Niebo całe pojaśniało...
Za kaszę gryczaną, którą ugotowałam na kolację.
Trochę się rozgotowała, ale to nic, nieważne.
Dziękuję.
Za dzieci. Bardzo je kocham.
Za to Panie, że mnie stworzyłeś - mogłabym nie pisać teraz bloga.
Teraz to już naprawdę niebo zajaśniało.
Nie ściemniam!
Dziękuję.
I za wiele innych rzeczy.
Nie mam dość siły, żeby teraz pisać.
Napiszę może później.